realnie.fotkoblog.pl

I hate being alone with my thoughts.

jak patrzę na niektóre sprawy, i myślę o nich, to wydaje mi się czasem, że 'pseudo-przyjaźń' jest mi bliska. nie ma to jak mówienie 'jesteś najważniejsza' i lekkie olewanie mnie.. no przepraszam bardzo. ale według mnie tak to nie wygląda.. zwłaszcza jak przypomnę sobie sytuację z wakacji, która ciągnęła się prawie przez tydzień, tak jak i wielkie halo, że nikt mi nic nie mówi.. no ale dobra. ja jestem taka, że wszystko wybaczam. i czasem mnie to gubi.. na nic mi się wtedy nie zda, zdanie Mamy, Sióstr, innych Przyjaciółek. ja wiem swoje, zawsze, najlepiej.. przynajmniej tak mi się wydaje.. no ale dobra. czasm już takie balety są, że masakra.. zobaczymy jak to będzie w ferie. i jak w ferie będą jakieś jazdy, o to, że się nie spotykamy, to wąty nie do mnie! przykro mi.. nie tylko z Wami trzymam. mogę Wam wtedy przypomnieć jak było we wakacje. a jak potem będziecie mieć do mnie jakoś 'problemy' i tak się pogodzimy. na tym polega tak zwana 'przyjaźń'. dalej mam wszystkiego dość! ma ktoś jakieś porady na lepsze samopoczucie?.. trzeba się ogarnąć, kurde no.. po feriach trzeba spiąć już pożądnie dupę! nie ma przebacz.

PS jakieś plany na Walentynki? ;)

zdjęcie z : loveit.pl